Tydzień po Paris Air Show powinien być nudny, bo przecież wszystko co ważne miało się wydarzyć na targach. W zasadzie tak było, ale wiele tematów ma swoją kontynuację po imprezie. Poza tym niezależnie od targów my pasażerowie cały czas latamy. Zaczyna się sezon wakacyjny są też nowe połączenia i nowi klienci. No i ten jubileusz! Zapraszam do lektury

Norwegian odbiera pierwsze B737MAX i kontynuuje rewolucjęlink1 link2

Norwegian wreszcie mógł odebrać pierwsze cztery egzemplarze Boeingów B737MAX8. Przez opóźnienia amerykańskiego producenta pierwsze rejsy z Irlandii do USA są wykonywane przez starsze B737NG. Nie powstrzymało to Norwegów przed otwarciem zaplanowanych tras z Cork i Shannon do USA. Tym samym te, z całym szacunkiem, bardzo mało istotne porty lotnicze zyskały bezpośrednie połączenie z jeszcze mniej istotnymi portami lotniczymi w USA. Gdzie więc jest sens? Te amerykańskie lotniska są stosunkowo blisko m.in. Nowego Jorku, chociaż nie jest tak łatwo tam dotrzeć. W każdym razie mimo średniego komfortu podróży dość atrakcyjne ceny całej podróży póki co przekonują klientów. Wiele rejsów jest całkowicie wyprzedanych.

W maju ruch na polskich lotniskach wzrósł o 16,7%link

Tym razem w dynamice wzrostu niepokonane okazały się Katowice (+23%) i mają duże szanse na utrzymanie tej pozycji w czerwcu, bo odnotowały rekordowe wyniki w swojej historii (+24%). W maju na drugim miejscu niespodziewanie Szczecin (+22,6%), głównie dzięki rejsom krajowym. Nowe częstotliwości dodał LOT, a swoje rejsy uruchomił Ryanair. Ostatnie miejsce na podium zajęło lotnisko Chopina (+22%), które oczywiście nominalnie rośnie najszybciej. Analizują już prawie całe pierwsze półrocze widać wyraźnie, że duże porty regionalne radzą sobie bardzo dobrze, a grupa małych bardzo źle.

źródło: pasazer.com

Boeing B797 – kształt tego samolotu zaczyna być coraz bardziej wyraźny link

Bardzo dokładna analiza tego czym będzie a czym nie będzie nowy Boeing B797, kto go kupi a kto raczej nie. Szczególnie ciekawie autor uzasadnia dlaczego potrzebny jest aż całkowicie nowy model, a nie wystarczy zmniejszyć Dreamlinera. Z analizy wynika również, że koszty i trud włożony w rozwój B787 i B777X się opłacił. Mimo że w przypadku B787 oznaczał kosztowne, wieloletnie opóźnienia programu. Teraz łatwiej Boeingowi podjąć decyzję o budowie całkowicie nowego samolotu, bo wiele rozwiązań technologicznych jest już gotowych. Inni producenci, w tym szczególnie Airbus byli mniej skorzy do innowacji i przy ewentualnych kolejnych modelach samolotów ich proces budowy może być znacznie dłuższy i bardziej kosztowny.

Czy B797 jest faktycznie potrzebny na rynku? Zdecydowanie tak. Wstępnie jest planowany do zastąpienia B767 i B757. Tylko amerykańska Delta dziennie obsługuje 380 rejsów samolotami B757.

źródło: www.boeing.com

Bilety lotnicze wkrótce będą za darmo?link

Prezes Ryanaira w najlepszej formie, tym razem ogłosił, że bilety lotnicze wkrótce będą za darmo. Brzmi jak szalona wizja? Tym razem O’Leary może mieć dużo racji. W tanich liniach udział przychodów z usług dodatkowych stanowi od 25% do 35% wszystkich przychodów. Co więcej ten wzrost przychodów z tych usług rośnie nawet  kilkunastokrotnie szybciej niż samych biletów. O’Leary zwraca też uwagę na przychody linii z prowizji od rezerwacji hotelowych czy wynajmu aut. To w tej części biznesu widzi szansę na darmowe bilety. Jednak plany budżetowe wskazują, że najpierw chce więcej uzyskać od pasażerów za bagaże, wybór miejsca na pokładzie, posiłki i tego typu produkty. Wkrótce może się jednak okazać, że rejsy Ryanaira dowożące pasażerów do połączeń długodystansowych innych linii takich jak Norwegian czy Aer Lingus faktycznie będą dostępne od kilku Euro. Dlaczego? Bo na tak długie wyprawy większość pasażerów zabiera duży bagaż, za który trzeba płacić dodatkowo. Co więcej za każdego dowiezionego pasażera irlandzka linia dostanie dopłatę. W ten sposób na pewno wyjdzie na swoje.

Już 25 lat otwartego nieba nad Europąlink

Tak był taki moment kiedy niebo nad Europą było tak samo podzielone jak granice państw i możliwość latania wymagała szeregu zgód i umów nawet na poziomie międzyrządowym. Na szczęście dla rynku, ale przede wszystkim dla pasażerów od 25 lat możemy się cieszyć pełną swobodą otwierania nowych połączeń i latania. Efekty? Przybyło pasażerów, miejsc pracy w branży i co istotne dla pasażerów znacząco spadły ceny biletów. Nie tylko dzięki pojawieniu się tanich linii, ale bez otwartego nieba ich rozwój byłby prawie niemożliwy, bo narodowi przewoźnicy mogliby skutecznie lobbować ich blokowanie. Niestety brexit może nam przypomnieć jak kiedyś było trudno, chociaż chyba wszyscy są zainteresowani tym, aby przynajmniej w lotnictwie całość rozwiązać w cywilizowany sposób.

źródło: Aviation 1992-2017: New Altitudes for Passenger Numbers

Płatności Alipay na pokładach Finnairlink

Taka wiadomość na deser, no bo w sumie co kogo obchodzi nowa metoda płatności na pokładach średniej wielkości europejskiego przewoźnika. A powinna! Alipay to część ogromnej chińskiej platformy e-commerce Ali Express. Ma duże szanse na zdominowanie systemów płatniczych w wielu częściach świata. W zasadzie aż dziwne, że dopiero teraz jakaś europejska linia latająca do Chin i innych części Azji wdraża tę metodę płatności. Czy to działa? Trzykrotny wzrost sprzedaży pokładowej jest chyba wystarczającą odpowiedzią na to pytanie.

Share: